Jaki jest na chwilę obecną status ostatniej naszej peerki- tj. czy jest jeszcze dla nie jakakolwiek nadzieja, jeszcze ją szabrują czy może odjechała do jakichś Bobrowników lub Chróstowa(bo to chyba "liderzy" tej branży:) Swoją drogą silnik to chyba nie jest najpoważniejszy/najdroższy problem. Pytanie tylko jaki był stan kratownicy i innych podzespołów...
Niezupełnie- można wtedy na żółte zarejestrować Inna sprawa, że to nasze prawo jest zupełnie idiotyczne- wystarczy popatrzeć na sytuację u Niemców jeśli chodzi o wyrejestrowania, rejestracje czasowe itd.