5.12.2016 - Starachowice, al. Armii Krajowej/ul. Iłżecka. W tym miejscu można się poczuć jak w Warszawie. Co chwila ktoś trąbił na kogoś, kierowcy się poganiali, ktoś stał na zielonym i zaraz klakson. Kompletny chaos. Widziałem też jak jakiś gość przepuszczał auta na swoim zielonym, co nie spodobało się kierowcy Audi i po trąbieniu jegomość z niemieckiej fury postanowił wyminąć uprzejmego kierowcę. W tym miejscu się tworzyły ogromne korki jak na starachowickie warunki. Zablokowana była też Iłżecka w stronę Galardii. Kierowcy chyba zapominali, że jeśli nie mają możliwości opuszczenia skrzyżowania to nie powinni na nie wjeżdżać i blokowali tym samym ruch dla tych co jechali wiaduktem w stronę centrum. Po prostu chaos. Żeby tego było mało na Iłżeckiej trwały prace remontowe i zamknięto pas do skrętu w prawo w Armii Krajowej. Remont trwał też dalej przy przejeździe kolejki wąskotorowej. Właśnie dlatego tworzyły się takie uliczne zatory. Na zdjęciu Kebab jako okrężna linia 18: Dworzec Zach. - Dworzec Zach.