16.04.2018 - Starachowice, ul. Nadrzeczna. Bova melduje się na ostatnim przystanku na trasie. Nie było zaskoczeniem, że Oparka wysłał ją na swoje nowe linie przejęte od Stalko. Ze Sprintera, który przyjechał 10 minut wcześniej z Katowic wysiadło chyba 2-3 osoby, a z Bovy z Lublina około 5-6. Ciekawe jak się te trasy dalej rozwiną i czy Oparka zakupi kolejne autobusy do obsługi linii dalekobieżnych. Autobus ze zdjęcia dawniej nocował w Nowej Słupi, potem w Starachowicach na parkingu przy ul. Piłsudskiego, a jeszcze niedawno widziałem go często na terenie składu węgla przy al. Niepodległości.