16.06.2018 - Będzin, ul. 11 listopada. Powoli rozpoczynam serię zdjęć z imprezy Migiem po Zagłębiu Dąbrowskim i zachodniej Małopolsce. Zanim jednak wgram trochę fotografii z samego przejazdu Jelczem wstawiam też zdjęcia jakie zrobiłem liniowym autobusom. Do Będzina dotarłem autem około 8:30, czyli półtorej godziny przed rozpoczęciem imprezy. Ten czas wykorzystałem na zrobienie zdjęć komunikacji miejskiej. Sam Będzin to miasto niewiele większe od Starachowic. To samo tyczy się liczby ludności. Bliskość dużych ośrodków takich jak Katowice czy Sosnowiec daje miastu różne korzyści takie jak całkiem niezła komunikacja miejska (sporo linii autobusowych PKM Sosnowiec oraz kilka linii tramwajowych plus zajezdnia Tramwajów Śląskich). Jeśli chodzi o jakieś symbole miasta to mi się kojarzą dwa. Pierwszy to mały, ale całkiem ładny zamek rzucający się w oczy oraz pobliskie rondo potocznie zwane nerką. Musiałem przejechać nim samochodem i to jest jedna wielka masakra. Człowiek traci orientację gdzie się znajduje. Rondo ma specyficzny kształt i n.p zawracanie zajmuje na nim sporo czasu. Do tego trzeba uważać na jeżdżące tramwaje. Droga krzyżuje się z torowiskiem kilka razy. Poza tym nie zauważyłem nic ciekawego. Miasto jak miasto. Na zdjęciu Solaris Urbino 12 PKM Sosnowiec jako linia 40: Katowice Piotra Skargi - Będzin Kościuszki.