15.04.2019 - Starachowice, plac przed bramą wjazdową na teren fabryki MAN. Coś się chyba odbywało na terenie firmy, bo mały parking, który zazwyczaj jest w miarę pusty był zastawiony autami. Dzisiaj z fabryki do klienta wyjechały dwa takie króciaki. Jeden został cofnięty z powrotem na zakład. Po prostu puścili go przez szlaban, a następnie kierowca zawrócił na placu i wrócił na MAN-a.
W tym czasie szofer drugiego pojazdu zaparkował sobie autobus z boku parkingu i zapakował bagaż do środka i sprawdził boczne klapy pojazdu. Na zdjęciu nie widać tablic rejestracyjnych, więc możliwe, że autobusy czekały na ich otrzymanie. Chodzi oczywiście o te niemieckie tablice wyjazdowe/tymczasowe czy jak się one nazywają.