kams333 (gość)
2019-07-27 23:00:00

Słyszałem, że w południowych Starachowicach (konkretnie na Południu) mieszka patologia. Coś wiesz o tym i jaka jest skala tego zjawiska czy to tylko mit?

Voltanger
2019-07-28 02:16:00

Coś tam było słychać, ale jak dla mnie to mocno przesadzone. Fakt, że na Południu mieszka trochę Sebixów (Wanacja i te okolice). Swego czasu tam się jakieś dziwne akcje działy jak podpalenie garażu i coś tam jeszcze, ale szybko ucichło. Jak już kiedyś wspomniałem na Wanacji, mimo że leży w granicach miasta przynajmniej ja czuje się jak w innym mieście. Jakiś taki inny zupełnie świat. Co do takich miejsc mniej bezpiecznych to jak dla mnie obecnie najgorzej prezentuje się to na Osiedlu Wzgórze i w okolicy Dworca Zachodniego. Szczególnie wieczorem i nocą. Pełno żulów i mniej więcej w co drugą moją wizytę tam jestem zaczepiany przez meneli. Proszą z reguły o kasę. Ostatnio też byłem tam świadkiem bójki dwóch grup młodzieży. Polecam udać się w okolice sklepów czynnych 24h i jeśli komuś uda się tam pokręcić przez 20 minut i nie być zapytanym przez kogoś o hajs to można już śmiało grać w totka.

kams333 (gość)
2019-08-22 19:34:00

Czyli nie ma się czego bać na Wanacji. I dobrze, bo być może niedługo wpadnę do Starachowic i trochę ciekawi mnie to osiedle.

Voltanger
2019-08-23 00:29:00

Wanację polecam na zdjęcia, choć też jakiejś super częstotliwości linii tam nie ma. Nie ma tam dużego ruchu samochodów. Dobre miejsce na spokojne fotografowanie. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nie miałem tam nigdy jakiś problemów.