27.06.2019 - Kuźnica, ul. Helska (DW216). Ten rejon półwyspu helskiego spodobał mi się. Mało ludzi, czyste, długie plaże i dobre warunki do odpoczynku. Wzdłuż półwyspu poprowadzona jest ścieżka rowerowa, więc można sobie przejechać rowerem n.p z Władysławowa na Hel. Na trasie działają wypożyczalnie rowerów, ale ceny są dosyć wygórowane. Tanie nie są też bilety na przejazd autobusami PKS Gdynia. Właściwie najtańszy sposób na przemieszczanie się w tym rejonie to pociągi Przewozów Regionalnych. Pokręciłem się trochę w rejonie plaży w Kuźnicy i miałem bliskie spotkanie ze stadem dzików. Na szczęście nie zobaczyły mnie. Dałem im odejść i ruszyłem w dalszą drogę. Właściwie jedyny minus tych okolic to płatne parkingi. Parkomaty rozstawione są nawet na totalnym odludziu. W czasie swojej wycieczki natrafiłem tylko na jeden parking bezpłatny. Na zdjęciu Mercedes jako linia 666: Hel - Karwia przez Władysławowo.