Witaj na Starachowickiej Galerii Transportowej!

5.06.2020 - Dębowiec. Szkoda, że przepaliłem niebo. Poprzednie ustawienie wydawało mi się za ciemne, a aparat znowu oszukał mnie. To było moje ostatnie zdjęcie tego dnia zrobione w Jaśle. Chciałem jeszcze zapolować na ostatni kurs, ale miałem przygodę. Zaparkowałem na bocznej, asfaltowej drodze i robiłem próbne zdjęcia okolicznych gór. Jechał jakiś facet samochodem i zatrzymał się obok mojego auta i tak patrzył na mnie. Ja udawałem, że mam go gdzieś i dalej robiłem próbne zdjęcia. Facet przez 10 minut tak stał samochodem, czasem zbliżając się w moim kierunku aż w końcu podjechał bliżej i zapytał czy fotografuję widoczny 300m dalej dom. Powiedziałem mu co robię, a on zdziwiony wskazał mi zaparkowany z 500 metrów dalej autobus PKS i mi próbuję wmówić, że to jest to co niby fotografuję. Wiatr dosyć głośno szeleścił i ledwo człowieka słyszałem jak cicho do mnie mówił przez otwartą szybę. Potem ten jegomość odjechał i widziałem z daleka jak wjeżdża do tego domu, o który tak wypytywał. A ja czekałem ponad 20 minut i Autosan się nie pojawił, choć był w rozkładzie. Może była jakaś awaria, tego do końca nie wiem. Ogólnie dziwna sprawa, że ktoś się interesuje jakiś zabłąkanym fotografem stojącym dobre 300 m od jego posiadłości. Może go blachy z innego województwa przestraszyły. Wracając do tematu zdjęcia widzimy na nim Psiuka, który zrobił wjazd kieszeniowy do miejscowości Osobnica Wiśniówka i wraca na swoją stałą trasę. Linia 14: Jasło Rynek - Wolą Dębowiecka z wjazdem do Osobnicy Wiśniówki.

Dodaj komentarz