Z początku dworzec przypomniał mi trochę Końskie. Z tyłu za autobusami widać chyba budynek dworca PKP. Wyszukałem w Google po imieniu i nazwisku autora zdjęcia i okazało się, że jest z Końskich. Ciekawi mnie skąd wzięła się niby nazwa własna złodziejówka co do osiedla Wanacja. U mnie w domu złodziejówką zawsze określało się część osiedla Las między ul. Lipową i Szkolną.
Paweł 2020-10-27 13:27:00
Pewnie masz rację z tymi Końskimi. Okazuje się, że ten autor dość często pisał w tamtym czasie artykuły na temat PKS Końskie. Powyższy artykuł przypomniał mi o pewnym "zjawisku społecznym" z początku lat 90., a mianowicie o handlarzach zza Buga. Na Manhatanie mieli cały swój sektor i sprzedawali przeróżne rzeczy, od ubrań po narzędzia. Powszechnie mówiło się, że się coś kupiło "u Ruskich". Pamiętam też, że wszyscy jeździli samochodami tylko jednej marki - Ładami.