28.08.2019 - Łódź, al. Rodziny Poznańskich (obok dworca PKP Łódź Fabryczna). W końcu skończyłem 17 dniową kwarantannę. Ostatnio z tego powodu na stronie pojawiało się więcej zdjęć. Dzisiaj przez zdjęcia przenosimy się do czasów przed pandemią. Jesteśmy w Łodzi. Ta ma swój własny klimat. Jest to obecnie trzecie największe miasto w Polsce, pod względem liczby mieszkańców. Jelcz stoi obok jednej z większych inwestycji w tym mieście w ostatnich latach. Nowy, podziemny dworzec kolejowy robi wrażenie. Przy pozostałem architekturze w centrum Łodzi, wygląda jakby wielki statek obcych wylądował w Radomiu. Podziemny dworzec kolejowy posiada 4 wyspowe perony, czyli łącznie 8 torów obsługi pasażerskiej. Do obecnego momentu, jest to stacja czołowa, czyli tory kończą się w tunelu i nie ma dalej przejazdu w stronę zachodnią. To powoduje, że nie wszystkie pociągi zaglądają w to miejsce. Obecnie większość połączeń obsługuje stacja Łódź Widzew. Trwają jednak prace budowlane przy przedłużeniu tunelu na zachód w stronę stacji Łódź Kaliska. Dodatkowo między stacjami powstaną dwa nowe podziemne przystanki kolejowe: Łódź Śródmieście i Łódź Polesie. Obecnie Łódź Fabryczna świeci pustkami. Stacja robi wrażenie. Posiada szerokie korytarze i wielką halę z poczekalnia z kasami biletowymi. W hali stworzono coś na wzór imitacji kamienic, które tworzą ściany oddzielające części dworca od siebie. Przy mojej wizycie spotkałem więcej ochrony niż samych pasażerów. Obecnie z dworca rusza mniej więcej 3-4 pociągi w ciągu godziny. To mało jak tej wielkości miasto, ale jak pisałem wcześniej, tylko część połączeń tutaj dociera. Dworzec kolejowy jest też połączony z podziemnym dworcem autobusowym. Na ten fragment nie wchodziłem, ale sądząc po dyskusji miłośników komunikacji miejskiej, nowy dworzec autobusowy jeszcze bardziej świeci pustkami, niż część kolejowa. Tylko wybrani przewoźnicy zdecydowali się z niego korzystać. Przy budowie podziemnego dworca Łódź Fabryczna zburzono wiele starych kamienic, by zyskać więcej miejsca na centrum przesiadkowe. Oprócz czterech peronów dla komunikacji tramwajowej, zbudowano także kilka stanowisk dla linii autobusowych (tych jadących dalej, jak i kończących/zaczynających trasę). Jelcz na zdjęciu właśnie korzysta z takiego stanowiska. Na powierzchni znajdują się też dodatkowe przejścia łączące centrum przesiadkowe z głównym korytarzem dworca z pominięciem przejścia przez poczekalnie oraz windy. Przyjeżdżając do Łodzi chciałem też sfotografować wycofywane Jelcze M121I3. W internecie pisali, że miały zniknąć całkowicie w 2019 roku. Przez cały mój 9 godzinny pobyt w Łodzi widziałem je może ze dwa razy. Według danych Phototrans w grudniu 2020 roku wciąż w ruchu pozostaje 19 z 34 wozów, także dalej jest okazja by je fotografować. Egzemplarz ze zdjęcia obsługiwał tego dnia jezdną z zastępczych linii autobusowych.