Witaj na Starachowickiej Galerii Transportowej!

30.12.2020 - Kraków, torowisko w pobliżu przystanku o nazwie Wiadukty. Dawno chciałem zwiedzić ten odcinek, ale udało się dopiero pod sam koniec 2020 roku. W ostatniej chwili przed rozpoczęciem budowy w pobliżu trasy S7. Pierwsze ślady prac były już widoczne. Na przykład wycięto całkowicie pobliski dziki las i przy okazji odsłonięto dużo śladów naszej cywilizacji takich jak stare, uszkodzone samochody, które porzucono w lesie. Po tym jak las został wycięty, a krzewy wykarczowane wszystkie śmieci zostały odsłonięte. Będzie o tym pod kolejnymi zdjęciami. Warto powiedzieć coś o widocznych na zdjęciu wiaduktach tramwajowych na ul. Karola Łowińskiego. Jak widać na wiaduktach znajduje się splot torowy i tramwaje muszą się nawzajem przepuszczać. Odcinki splotu torów są krótkie. Ruchu pilnuje sygnalizacja tramwajowa. Komora u góry pokazuje motorniczemu napis Czekaj, jeśli sygnalizacja została odpowiednio wzbudzona przez tramwaj. Środkowa komora to kreska pozioma czyli stój i dolna pionowa, czyli wolna droga. Jest to jeden z bardziej klimatycznych odcinków krakowskiej sieci tramwajowej. Zresztą dla fanów ciekawych klimatów cała wschodnia część Krakowa to kopalnia motywów. Niestety z roku na rok jest coraz gorzej, bo remonty torów tramwajowych i zmieniający się na lepsze krajobraz miasta (związany też z budową w okolicy trasy S7) sprawiają, że zaczyna robić się coraz bardziej nudno. Będąc w tym miejscu należy nieco uważać na tzw. dresów. Trochę pijanych kręci się po okolicy. Spotkałem się też z sytuacją, że wiata na przystanku Wiadukty była totalnie rozwalona. Zniszczono szybę gabloty i brakowało rozkładu jazdy. Mimo, że przystanek jest w czarnej dupie, tzn. z dala od cywilizacji, to co chwila ktoś przychodził i czekał na tramwaj. W tym miejscu stan torów i okolica trochę przypomina typowe postsowieckie klimaty. Linia 5: Wzgórza Krzesławickie - Krowodrza Górka.

Dodaj komentarz