Volvo B9R / Marcopolo Paradiso 1050 G7 TKA 6271
27.11.2023 Hurghada (Egipt), parking Hurghada Grand Aquarium. Autokary turystyczne to chyba najlepiej wyglądająca grupa pojazdów mechanicznych w kraju. Zazwyczaj wożą turystów to muszą jakoś wyglądać. Za to niewiele widać ich na drogach. Na samym lotnisku w tym mieście stało ich może kilka sztuk. Plus kilka spotkałem na ulicach miasta, na pustynnej pseudo autostradzie między Safagą i Hurghadą oraz pod hotelami. Egicjanie zazwyczaj podróżują mniejszymi busami, różnych azjatyckich producentów, które przypominają trochę świętokrzyski transport regionalny. Sam nie odważyłbym się prowadzić samochód czy to autobus po egipskich drogach. Przepisy ruchu drogowego tutaj istnieją tylko na papierze. Kierowcy jeżdżą jak chcą. Jeśli droga ma 3 pasy ruchu możesz jechać jak Ci się podoba, nawet środkiem linii. Niebezpiecznie się wyprzedzają na zakrętach. Trąbią z byle powodu, jeżdżą bez świateł w nocy albo na pozycyjnych. Drogi czasami są całkiem fajne i równe. Na pustyni dwupasmówka z ograniczeniem do 110km/h, która łączy Hurghadę i Safagę. Dwa miasta przy brzegu Morza Czerwonego i pomiędzy nimi sporo turystycznych hoteli. Jako pieszy w Egipcie nie masz za dużo praw. Przejścia dla pieszych spotkasz bardzo rzadko. Nawet tam mało kto się zatrzyma. Przechodzenie pomiędzy autami z duszą na ramieniu. Progi zwalniające ustawione dosłownie wszędzie i tak wysokie, że dziwie się, że ludzie jeżdżą tutaj standardowymi osobówkami, a nie wysokimi terenówkami. W Hurghadzie spotkałem się może 3 razy z sygnalizacją świetlną. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to Egipt jest krajem policyjnym. Wszędzie jakieś policyjne checkpointy i kontrole. Wjazd na lotnisko strzeżony jak teren bazy wojskowej. Kolczatki, bramy, drut kolczasty, zapory drogowe i policja z karabinami. Do tego kontrole na autostradzie przed wjazdem do miast oraz przynajmniej jeden policjant w każdym hotelu. Hotele poza Hurghadą zamykane masywną bramą z ochroną. Wszelkie place i inne miejsca zgromadzeń także ogrodzone. Poza zaczepianiem przez ulicznych sprzedawców jest też niestety problem z dziećmi, które żebrają na ulicy. Na plus na pewno fajny klimat, dużo możliwości aktywnego spędzania czasu (zwiedzanie, nurkowanie, pływanie itp). Pogoda w listopadzie jak polskim latem. W dzień od 27 do 30 stopni Celsjusza. Nocą od 17 do 20. W Hurghadzie ciągle idzie spotkać fajne klasyki na drogach. Sporo starych modeli Fiatów, Renault, Volvo czy Mercedesów z lat 70 i 80 tych. Klimat pustynny nie powoduje tutaj korozji. Bardzo rzadko pada deszcz. Nastawiłem się na ten wyjazd na odpoczynek plus jeden dzień wycieczki autokarowej do Kairu, ale niestety mój wyjazd został odwołany. Może uda się za rok. Mam już kilka wskazówek na kolejny wyjazd. Na pewno wybrać hotel w Hurghadzie, a nie 50 km dalej, na pustyni, z dala od cywilizacji i wybrać lepiej październik niż listopad, który nie jest sezonem turystycznym. Za to listopad oferuje najcieplejszą kąpiel w Morzu Czerwonym, przy temperaturze wody 25 stopni Celsjusza. Na zdjęciu typowy autokar turystyczny z tego kraju. Należy do jakiegoś rosyjskiego biura podróży, które oferuje wycieczki do kilkunastu krajów świata, głównie dla mieszkańców państw piszących na co dzień Cyrylicą takich jak Rosja, Kazachstan czy Białoruś.

operator: Tez Tour miasto: Hurghada

data przesłania zdjęcia: 01:14 15-12-2023