Pozwoliłem sobie na założenie tego tematu na nieco ponad 2 tygodnie przed świętem zmarłych, poniekąd małym świętem mkm-ów. Jak myślicie czy kształt linii oraz rozkładów jest już zatwierdzony? Co myślicie o wysłaniu do MZK maila z naszymi przemyśleniami o dublowaniu się autobusów o podobnej porze i o kursach wożących powietrze? Przykład z tamtego roku: na Armii Krajowej jeździło 3 autobusy na cmentarz, wszyscy pakowali się do pierwszego, kolejne dwa jechały puste. Jak to rozwiązać? Może zainwestować, poobliczać godziny kursów, wydrukować i porozwieszać plakaty? Niestety korki mogłyby te rozkłady znacząco nagiąć. Ale zebrane przez lata doświadczenia mogłyby pomóc oszacować kiedy są największe korki. Albo chociaż porozwieszać godziny odjazdów z Polnej i Bugaju na najważniejszych przystankach na trasie? Oczywiście zaznaczając ten fakt wyraźnie oraz poniżej dopisać szacowany czas jazdy od pętli do danego przystanku. Wydruk rozkładów dla MZK to chyba mały koszt, większy wiązałby się z rozwieszeniem ich na kilka dni przed 1 listopada. Jakie wasze propozycje?
PS wg mnie jakiekolwiek działania wymienione przeze mnie zwiekszyłyby ilość pasażerów podróżujących MZK okresie święta zmarłych co wiązałoby się ze zwiększeniem przychodów oraz mniejszymi korkami. Inna kwestia to wyświetlanie się na kasownikach komunikatu "Brak kursu" czy coś w tym rodzaju. Ciekaw jestem czy oznacza to że MZK nie zarobiło w ogóle na dodatkowych kursach.