Dodano: 2012-05-13 23:48
Autor:
Voltanger
Wiata przystankowa przy ul. Leśnej naprzeciwko myjni samochodowej została przemalowana w nowe niebiesko-żółte barwy. Na jednym ze słupków zamontowano także mały kosz na śmieci. To kolejny mały krok do poprawy estetyki miejskich przystanków.
Obecnie większość wiat jest nowa, kupiona za pieniądze z dofinansowania Unii Europejskiej. Dalej jednak pozostało trochę starych przystanków, które są zdewastowane przez wandali. Taki los nie omija także nowych wiat, w których często wybijane zostają szyby. MZK posiada aktualnie kilka kamer monitorujących rejon przystanków. Wandale jednak tym się nie przejmują i niszczą nawet wiaty w pobliżu komendy policji. Szyby są po kilku dniach wymieniane na nowe. Nie ma aktualnie innego środku na odstraszanie niszczycieli wiat.
Oprócz 40 nowych wiat przystankowych kilka lat temu MZK zakupił 4 podobne z plastikowymi siedziskami, które nie były wandaloodporne. Zostały umieszczone przy al. Armii Krajowej i do dziś straszą pasażerów swym wyglądem.
Dzięki kibicom Staru Starachowice trzy lata temu parę starszych wiat przystankowych zostało pomalowane w barwy klubu. Kibice otrzymali za to zniżki na przejazdy na mecze wyjazdowe. Z nowych wiat należy wyróżnić węższy typ przystanków, który obecnie stoi przy zajezdni MZK, Urzędzie Miejskim i fabryce autobusów MAN.